We Wrocławiu zbudowana zostanie nowa kładka, która zastąpi dawne przejście przy ujściu Widawy do rzeki Odry. Kładka będzie wchodziła w skład trasy rowerowej Via Regia. Mieszkańcy zyskają nowe tereny rekreacyjne, a miasto będzie miało nową atrakcję turystyczną.
Zielona trasa rowerowa nad Odrą
Do nowej kładki wieść będzie malowniczy leśny szlak, biegnący przy Lesie Lesickim, należącym do kompleksu leśnego Las Rędziński. Będzie ona częścią nowej trasy rowerowej Via Regia, która ma powstać nad Odrą.
Zgodnie z planem kładka, która powstanie będzie mierzyć 40 metrów długości i 3 metry szerokości. Będą mogli korzystać z niej zarówno piesi, jak i rowerzyści. Zostanie ona zbudowana nieopodal ujścia rzeki Widawa do Odry, czyli przy północnej granicy osiedla Osobowice-Rędzin.
Korzyści dla mieszkańców i miasta
Kładka, która zbudowana będzie nad Odrą, przyniesie korzyści zarówno mieszkańcom, jak i miastu. Dzięki niej osoby lubiące czynny wypoczynek będą miały zapewnione nowy szlak na wycieczki rekreacyjne. Będzie to jednocześnie ciekawa atrakcja dla turystów. Tym samym powstaną nowe możliwości promowania turystyki w regionie. Tereny położone wzdłuż Widawy i Odry doskonale nadają się zarówno do pieszych spacerów, jak i wycieczek rowerowych.
Nie jest to pierwsza kładka, która będzie zbudowana w tej okolicy. W latach 80. ubiegłego wieku blisko ujścia Widawy była już kładka, którą można było się przedostać na drugi brzeg. Konstrukcja uległa jednak zniszczeniu wraz z upływem czasu. Nowa ma powstać bardzo blisko miejsca, w którym znajdował się poprzedni pomost. Będzie ona ważną częścią Odrzańskiej Trasy Rowerowej.
Kiedy będzie można korzystać z nowej kładki?
Zgodnie z założeniem nowa kładka ma zostać oddana do użytku w 2025 roku. Na razie miasto nie wybrało jeszcze firmy, która będzie odpowiedzialna za wykonanie projektu oraz budowę, więc termin ten może ulec zmianie. Lada moment ogłoszony zostanie przetarg na wykonawcę, któremu powierzone zostaną te zadania. Wiadomość tę opublikował w mediach społecznościowych prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.