Po długim czasie niepewności, Wrocław przywraca system roweru miejskiego. Już od 1 kwietnia mieszkańcy znów będą mogli korzystać z jednośladów – najpierw tych używanych, ale odnowionych, a latem pojawi się zupełnie nowa flota.
Za realizację projektu odpowiada firma Nextbike, która wygrała miejski przetarg i będzie operatorem Wrocławskiego Roweru Miejskiego do końca dekady. W planach jest wprowadzenie 2400 nowych rowerów oraz nowoczesnych stacji wypożyczeń. Na pełne wdrożenie przewidziano cztery miesiące.
Aby nie zwlekać z udostępnieniem usługi, miasto i operator przygotowali wersję przejściową systemu. W jej ramach wrocławianie dostaną do dyspozycji 1500 zmodernizowanych rowerów. Utrzymanie takiej formy działania kosztować będzie około 800 tysięcy złotych miesięcznie.
Nowością w tegorocznej odsłonie WRM będzie rozszerzenie systemu poza granice miasta. Do projektu dołączy pięć podwrocławskich gmin: Kobierzyce, Czernica, Siechnice, Wisznia Mała i Kąty Wrocławskie. Jeszcze w 2025 roku powstanie tam 22 nowych stacji oraz 220 dodatkowych jednośladów. W kolejnych dwóch latach planowane jest stopniowe zwiększanie skali – w sumie system wzbogaci się o 14 stacji i 150 rowerów.
Nowa edycja WRM to nie tylko powrót dobrze znanej usługi, ale i krok w stronę nowoczesnej, bardziej dostępnej komunikacji miejskiej.
Najważniejsze informacje:
- System WRM wraca 1 kwietnia 2025 – początkowo z 1500 odnowionymi rowerami.
- Nextbike operatorem do 2029 roku – planowane 2400 nowych jednośladów.
- Koszt przejściowego systemu – ok. 800 tys. zł miesięcznie.
- Nowe lokalizacje – 22 stacje w gminach wokół Wrocławia już w tym roku.
- Rozbudowa w latach 2026–2027 – kolejne stacje i rowery w planach.